Songkran, czyli trochę wody dla ochłody
Mała retrospekcja. Kiedy już zaklepałem sobie pracę w Bangkoku i wynająłem mieszkanie, udałem się na krótkie wakacje na Koh Phangan – rajską wyspę na Zatoce Tajlandzkiej. Trafiłem tam na Songkran, czyli obchody tajskiego Nowego Roku. Chyba coś nam one przypominają, nieprawdaż? :-)