Pamiątkowy lot z polskim akcentem

Jednym ze zwiedzających naszą wystawę o polskich lotnikach podczas RAF Leuchars Airshow był brytyjski pilot, który przedstawił się jako Rick. Opowiedział mi bardzo ciekawą historię. Otóż miesiąc wcześniej, w połowie sierpnia tego roku był jednym z uczestników pamiątkowego lotu zorganizowanego przez British Airways dla weteranów Bitwy o Wielką Brytanię. Obiecał mi przysłać zdjęcia, które wtedy zrobił i dotrzymał słowa. Kilka dni temu dostałem pocztą CD ze zdjęciami oraz zgodę Ricka na opublikowanie ich na blogu.
Do udziału w tym wydarzeniu zaproszono 14 żyjących weteranów powietrznych zmagań sprzed 70 lat oraz członków ich rodzin. Lot poprzedziło przyjęcie w salonie dla VIPów, po którym wszyscy zajęli miejsca na pokładzie Airbusa. Samolot wystartował z lotniska Heathrow i skierował się nad Kanał La Manche – miejsce, gdzie odbywały się najbardziej zaciekłe walki podczas Bitwy.
Nagle koło Airbusa pojawiły się myśliwce z okresu II Wojny. Hurricane i Spitfire towarzyszyły mu podczas całego dwugodzinnego lotu. Patrząc na nie weterani mieli łzy w oczach.
A Spitfire miał na kadłubie znajomy znak…

Lot poprzedziło przyjęcie w salonie dla VIPów na lotnisku Heathrow.

Pierwszy z prawej to Rick - pilot RAF-u i autor tych zdjęć, którego bardzo zainteresowała nasza wystawa. Tu razem z weteranami Bitwy o Wielką Brytanię.

Przed lotem weterani ustawili się do pamiątkowego zdjęcia.

W samolocie znalazła się także ekipa BBC, która...

...nadała bezpośrednią relację z lotu, którą pasażerowie mogli oglądać w czasie rzeczywistym na ekranach pokładowych telewizorów.

Humory weteranom dopisywały. Nie spodziewali się, jaka czeka ich niespodzianka.

Z jednej strony Airbusa nadleciał Hurricane...

...a z drugiej pojawił się Spitfire z biało-czerwoną szachownicą na kadłubie.

To oryginalny Spitfire z czasów II Wojny Światowej, który służył w dwóch polskich dywizjonach myśliwskich - 315. "Dęblińskim" oraz 317. "Wileńskim". Litery JH są oznakowaniem tego drugiego dywizjonu.

Ten Spitfire był jednym z myśliwców, które zagrały w filmie "Battle of Britain" z 1969 roku w reżyserii Guya Hamiltona.

Obecnie właścicielem Spitfire'a jest Historic Aircraft Collection z Duxford w Cambridgeshire.

Do pary myśliwców dołączył na chwilę treningowy odrzutowiec Jet Provost Mk 3.

Chwilami mysliwce zbliżały się do Airbusa niemal na wyciągnięcie ręki.

Na koniec zamachały weteranom skrzydłami i odleciały do Duxford.