PRZYSZŁA NA SARNATH ZAGŁADA
PRZYSZŁA NA SARNATH ZAGŁADA
„Z twórczością Howarda Philipsa Lovecrafta zetknąłem się po raz pierwszy w latach dziewięćdziesiątych XXw. Wydaje się więc, że całe eony temu. Pomimo przeczytania niemal każdego opowiadania jakie ukazało się na polskim rynku, nie mogę powiedzieć, że prozę mistrza z Providence rozumiem doskonale. Mało tego, chciałoby się powiedzieć, że po tych dwudziestu latach od pierwszego spotkania z „Zew Cthulhu” (Czytelnik 1983 r.) wcale nie jestem mądrzejszy. Nie uważam się oczywiście za jakiegoś specjalistę od weird fiction. Po prostu lubię czasami dać się porwać temu lepkiemu i niesamowitemu klimatowi. Czy to wystarczy aby zaopiniować najnowszy zbiór z Wydawnictwa Vesper „Przyszła na Sarnath zagłada”? Nie wiem…”